Lecznicza moc ziół według Marii Treben
2019-07-19Medycyna naturalna, a konkretnie ziołolecznictwo jest najstarszą dziedziną medycyny. Od lat ma wielu zwolenników, a nawet z czasem zyskuje ich coraz więcej, także wśród uznawanych autorytetów medycznych i naukowych. Nie powinno to dziwić, wszak korzystanie jedynie z naturalnych, a nie sztucznie otrzymywanych składników, musi być korzystne dla zdrowia.
Umiejętne korzystanie z ziół
Jednak jak wszystko, również ziołolecznictwo wymaga sporej wiedzy i doświadczenia. Takimi umiejętnościami, jak również szacunkiem dla przeszłości oraz natury, wyróżniała się austriacka zielarka Maria Treben. Swoją przygodę z ziołolecznictwem zaczęła ona w 1961 r. Traktowała zioła jako "zielonych przyjaciół" i dociekliwie badała ich właściwości. Jej żmudna praca zaowocowała wydaniem dwóch rozpoznawalnych na świecie publikacji: "Kuracje Marii Treben" oraz "Apteka Pana Boga". Zostały one przełożone na 24 języki, w łącznym nakładzie przekraczającym 8 milionów egzemplarzy.
Zioła szwedzkie Marii Treben
Oprócz książek, ważnym osiągnięciem Marii Treben jest opracowanie gotowych mieszanek ziół, nazywanych popularnie "ziołami szwedzkim Marii Treben". W swoich mieszankach wykorzystywała 30 ziół którym poświęciła swoje badania. Tak powstałe zestawy charakteryzują się prostotą w przygotowaniu i dużą wydajnością.
Sama Maria pamiętała jednak, że medycyna konwencjonalna i ziołolecznictwo mogą świetnie się uzupełniać. Dlatego zawsze zachęcała do konsultacji z lekarzem przed rozpoczęciem kuracji jej ziołami.